31 sierpnia 2013

Białe dalie - Dahlia

Białe dalie dostałam od koleżanki z pracy, Iwony. Były ślicznie rozkrzewione, co dawało dużą nadzieję na bujne kwitnienie. W momencie otrzymania prezentu miała tylko jeden kwiat i brak zawiązanych pączków.

Obecnie kwitnie wspaniale, jeden kwiat za drugim. Podlewałam ja troszkę florovitem w małej ilości wymieszanym z wodą do podlewania. I oczywiście napadły mi ją ślimaki.W tym roku tak bardzo walczyłam z mszycami, że ślimaki sobie zupełnie odpuściłam.








20 sierpnia 2013

Niebieski dywan - Lobelia przylądkowa (stroiczka) - Lobelia erinus

Kolejna świetna roślinka, którą mogę polecić do ogrodu to lobelia. Rośnie niewysoko do max. 20 cm. Ładnie się rozkrzewia i z oddali wygląda jak niebieski dywan.

Siałam w marcu na parapet, szybko wyrosła i bardzo gęsto. Musiałam pikować kępkami.

Zgodnie z instrukcją na pudełku na miejsce stałe wysadziłam w maju. Bardzo się rozrosła, więc przesadzałam ją jeszcze miesiąc później. Na moim eksperymencie z drugim przesadzaniem w ogóle nie ucierpiała.

Teraz będę przeprowadzać cięcie i sprawdzę czy uda jej się zakwitnąć ponownie. Z pewnością o tym napiszę.

 Poniżej zdjęcia z mojego ogrodu:












O innych roślinach o niebieskim zabarwieniu napisała Fajna Ogrodniczka z  bloga http://fajneogrody.blogspot.com/2013/08/szybki-przepis-na-niebieski-ogrod.html

Inne nazwy lobelii: stroiczka, Indian Tobacco, Asthma Weed, Pukeweed, Vomitwort.

15 sierpnia 2013

Lemon balm - Melisa - Melissa officinalis

Głaskacie swoje rośliny?
Za każdym razem kiedy jestem w ogrodzie podchodzę do tej niepozornej krzewinki i bawię się jej listkami aby otulił mnie przyjemny i relaksujący zapach.

Melisa pojawiła się w moim ogrodzie w tym roku po raz pierwszy, ale już się z nią nie rozstanę.



Wybrałam dla niej miejsce na skalniaku, w półcieniu. Jeżeli macie możliwość siania w pełnym słońcu, to będzie lepsze dla tej roślinki.

Urosła bardzo bujnie, to co widać na zdjęciu, to jedna krzewinka. Meliskę można obrywać z listków na bieżąco, można urządzić zbiór od czerwca do końca sierpnia.

Zrobiłam to właśnie w dniu wczorajszym. Ucinałam całe pędy zostawiając tylko kilka centymetrów nad ziemią. Teraz suszą się w przewiewnym miejscu, a potem wylądują w słoiczku z ciemnego szkła.
Taką ususzoną melisą powinno trzymać się max do roku.

I bardzo dobrze, bo w przyszłym roku będzie świeża. Zostawiam ją do zimowania w gruncie.

Inne nazwy melisy, które udało mi się wyszukać: rojownik, pszczelnik, matecznik, starzyszek, lemon balm, cytrynowe ziele.

Polecam:

Melisowe kostki lodu
Do pojemnika na lód można włożyć liść lub listki melisy, zalać wodą mineralną, zamrozić. Podawać do napoi.


Zwykły napar:
Jedną łyżeczkę suszonej melisy zalać wrzątkiem i parzyć pod przykryciem od 15 do 30 minut (jak kto lubi). Lubię też mieszać susz melisy z miętą i suszonymi lub świeżymi pokrojonymi jabłkami. Mniam.

12 sierpnia 2013

Czterolistna na zawołanie - Szczawik Deppego - Oxalis tetraphylla

Szczawik Deppego, Szczawik Jadalny czy Szczawik Czterolistny to kolejna roślinka, która znalazła swoje miejsce w moim ogrodzie.

Posiadam odmianę "Good luck". Z jednej maleńkiej cebulki wyrasta cała kępa bardzo dużych czterolistnych koniczynek i kilka naprawdę drobnych różowych kwiatuszków.










Roślinka bardzo łatwa do rozmnożenia, tworzy mnóstwo cebulek. U mnie przezimowała w gruncie (woj. wielkopolskie). Urosła bardzo bujnie.

Umieściłam ją  w półcieniu,w miejscu osłoniętym przed wiatrem. 

Często ma zwieszone listki, a na wieczór zamyka kwiaty. W pełnej okazałości widać ją, gdy wygrzewa się w słońcu.

Szczawik jest roślinką bezproblemową, idealny dla leniuchów w ogrodzie. U mnie nietknięty ani przez mszyce, ani przez ślimaki.




8 sierpnia 2013

Błękitny Anioł - Powojnik wielkokwiatowy - Clematis Blue Angel

Polska utytułowana odmiana powojnika wielkokwiatowego. Jego obecność w moim ogrodzie była przemiłym zaskoczeniem - wprowadziłam się w marcu, kiedy cała działeczka była pokryta pierzyną śniegu i tylko mogłam wyobrażać sobie jak będzie wyglądać mój kącik na wiosnę.

Clematis nie był niczym przykryty, nie był też przycięty na wiosnę. Po prosu któregoś dnia zaczął wypuszczać zielone liście, wspinać się po altanie. A potem obsypał się kwieciem.

Dlaczego jest błękitny w nazwie? Nie wiem, ale dla mnie to kolor blado liliowy i rzeczywiście kojarzy się anielsko.










Teraz już wiem jak o niego dbać. :) Ten clematis lubi cień przy korzeniu a słońce w kwiatach. W przyszłym roku posadzę u jego stóp jakieś miłe "chaszcze". Na zimę należy go okryć, mój przeżył, ale nie będę ryzykować ponownie. Myślę też o posypce z kory.
Gleba na której rósł była piaszczysta, przepuszczalna, dość dobrze się czuł na południowej altanie.
Należy go przyciąć wiosną - ile? Wszędzie wynajduję różne informację, ale postanowiłam obciąć go do 50 cm nad ziemią i zobaczę co z tego wyniknie w przyszłym roku.


6 sierpnia 2013

Słoneczko w ogrodzie - Dalia - Dahlia

Dzisiaj witam Was ogrodowym słoneczkiem. Dalia została zakupiona jako sadzonka w doniczce. Wkopałam ją na grządkę i przyjęła się świetnie. Nie obrywałam pączków, rosły małe, ale było ich dużo. Były dni kiedy była tak obsypana kwiatami, że nie było widać liści. :) Przekwitnięte usuwam od razu.
Moja dalia rośnie w półcieniu, w dość mocno piaszczystej glebie. Kilka razy podlałam ją odżywką do kwiatów kwitnących. Bardzo mi się podoba i w przyszłym roku planuję wypróbować różne kolory i odmiany dalii. Na wiosnę wysiałam również dalię z nasion do pojemników. - ale o niej w którymś z kolejnych postów. Na dzień dzisiejszy ma pączki, ale jeszcze nie zakwitła. 



Dalia

Kwiat na kwiecie, kwiatem pogania



Dalię można siać w marcu do ciepłego inspektu albo w kwietniu do gruntu. Oczywiście zrobiłam po swojemu, czyli do pojemników razem z lobelią i to był duży błąd, ponieważ małe dalie utonęły w gąszczu. Warto przepikować. Wysadza się ją w maju, 30 X 50. Kwitnie od lipca do później jesieni, co widać na załączonym obrazku. :)

Polecam.

Świetny kwiatek, dla leniuszków sadzonki, dla cierpliwych hodowla z nasionek. Na pewno w przyszłym roku wróci do mojego ogrodu.

5 sierpnia 2013

Rude piękności - Nasturcja pnąca - Tropaeolum peltophorum

Witam Wszystkich serdecznie w moim maleńkim ogrodzie.

Chciałabym ten blog traktować troszkę jak dziennik z ogrodniczymi zapiskami: notować pomysły, dzielić się spostrzeżeniami i uwieczniać na fotografiach rośliny, które chciałabym żeby zawsze gościły w moim ogrodzie.
Kwiaty nasturcji pnącej
Nasturcja pnąca - rośnie w donicy


Nasturcja to roślina jednoroczna. Wysiałam ją do podłużnej donicy w marcu. Zaczęła kiełkować od razu, już po kilku dniach, więc nie zalecam siania zbyt gęsto.
W przyszłym roku posłucham się producenta i zasieję dopiero w kwietniu. :)

Nasturcja bardzo dobrze sobie radzi nawet w ubogich glebach, tutaj na zdjęciu bez podlewania nawozem.

Jak sama nazwa wskazuje, nasturcja jest pnąca - lubi być zasadzona przy podporze. W innym miejscu mam ją posadzoną przy altanie, strona południowa. Wyrosła tam najbardziej obficie na wysokość ponad 2,5 metra.

Kwitnie do października.

Jedynym minusem jest to, że uwielbiają ją mszyce.Można ją dzięki temu wykorzystać jako wabik na mszyce i uratować inne rośliny przed pożarciem. Mnie tak udało się oszczędzić Hibiscusa.